Opublikowany przez: Joanna P. Redakcja 2018-04-13 10:43:37
Autor zdjęcia/źródło: zdj. @kensingtonroyal
Wszyscy już chyba wiedzą, że Kate i William w kwietniu 2018 r. spodziewają się trzeciego dziecka. Księżna Kate (Catherine Elizabeth Middleton) od momentu ślubu z księciem Williamem (William Arthur Philip Louis) stała się jedną z najbardziej obserwowanych osób na świecie. Śledzony jest każdy krok jej i męża, a także ich dzieci, dlatego nie dziwi fakt, że Brytyjczycy wyczekują już na narodziny trzeciego potomka książęcej pary. W związku ze spodziewanym rozwiązaniem ciąży księżnej największe zmiany dało się zauważyć na ulicach Londynu. W szpitalu St. Mary's w Londynie, w którym urodziły się również poprzednie dzieci pary, już od wielu dni wszyscy są w blokach startowych. Aby przygotować się na najazd ciekawskich i dziennikarzy z całego świata, już 9 kwietnia pod szpitalem zostały ustawione ograniczenia parkingowe.
Gdy wiadomość o trzeciej ciąży księżnej Kate obiegła świat plotkowano nawet, że tym razem na świat mają przyjść bliźnięta. Do tej pory nie jest znana płeć dziecka, którego spodziewa się książęca para.
Anglicy pilnie śledzą, co dzieje się w rodzinie królewskiej. Pojawienie się na świecie dzieci Kate i Williama było tym baczniej obserwowane, że książę jest następcą tronu. Przypominamy, że księżna Kate i książę William mają już dwójkę uroczych maluchów. Książę George (George Alexander Louis), pierworodny syn pary, urodził się 22 lipca 2013 roku. Pod szpitalem Świętej Marii dziennikarze koczowali już od początku lipca. 2-go maja 2015 roku w tym samym szpitalu na świat przyszła księżniczka Charlotte (Charlotte Elizabeth Diana). Dziewczynka jest czwarta w kolejce do tronu Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Wyprzedzają ją dziadek czyli książę Walii, tata - książę Cambridge i braciszek George. Co ciekawe miejsce w kolejce do tronu po księżniczce zajmuje wujek dziewczynki, brat księcia Williama, książę Henry.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.